Faktycznie, można samemu dokonać prostej diagnostyki turbosprężarki, jednak by taką przeprowadzić, należy ściśle przestrzegać zasad bezpieczeństwa. Przede wszystkim nie możemy wykonywać tych czynności na pracującym oraz ciepłym silniku. Pamiętajmy o odłączeniu akumulatora.
Zacząć polecam Ci od demontażu osłony pokrywy silnika a następnie odszukania z tyłu silnika turbosprężarki. Teraz spróbuj ręką poruszać sztangę (na zdjęciu pokazałem ten element). Powinna ona się poruszać. Jeżeli nie dasz rady ani trochę jej poruszyć to winna wszystkiemu jest zapieczona zmienna geometria i bez czyszczenia (lub regeneracji) się nie obejdzie. Jeżeli natomiast uda Ci się poruszać sztangą w całym zakresie jej ruchu to znak, że uszkodzony jest zawór podciśnieniowy, do którego wchodzi wspomniana sztanga. Można jeszcze sprawdzić, czy przewód podciśnienia jest podpięty prawidłowo na obu końcach.