Witam forumowicze, jestem tutaj pierwszy raz z racji iż napotkałem cięzki błąd, nie do końca jestem blady w mechanice, lecz nie wiem co sprawdzać dalej, a może ktoś napotkał taki problem a mianowicie:
Jakiś czas temu wkręcając "agresywanie" auto turbina się wyłączała przy obrotach około 3,5tys. Problem strasznie przeszkadzający. Pojawiłem się w pobliżu u mechanika,który podłaczyl pod kompa, błąd wyskoczył bodajże problem z ciśnieniem tubiny czy jakkolwiek(nie pamiętam nawet kodu błędu). "Majsterek" dał mi czujnik doładowania turbiny na przełożenie do wytestowania i powiedział że to prawdopodobnie przyczyna.
Wymieniłem czujnik, auto zachowuje się nieco inaczej- to znaczy na biegu 1,2,3 auto kręci obroty do końca, lecz tym razem przy wyższej prędkośći (120km/h) na piątym biegu auto wyłącza turbine.
Po zgaszeniu i ponownym odpaleniu, turbina działa znów tak samo, do rozłączenia przy wysokiej prędkości.
Dziwi mnie troche że problem jakby trochę złagodniał,ale nadal strasznie to przeszkadza,ponieważ autem nie można nawet bezpiecznie wyprzedzić. Bardzo liczę na pomoc kogoś komu może przytrafiło się coś podobnego.
Za pomoc bedę na prawdę mega wdzięczny ponieważ nie za bardzo mam pieniądze na mechanika, a auto użytkuje nacodzień.
INFO O SAMOCHODZIE
SEAT CORDOBA FL 1.9TDI 90KM 2000rok
Z GÓRY DZIĘKUJĘ PANOWIE. POZDRAWIAM